Efektowna gra czarodziejem podczas Q1

Kiedy wreszcie osiągniemy wymarzony pułap 40 lvl, otwiera się przed nami możliwość pobrania zadań specjalnych/nadzwyczajnych tzw. Q u wędrowca przez światy Ammona.
Są to trudne zadania, których wykonanie wymaga od nas zgromadzenia określonej liczby fragmentów słabych, silnych i potężnych.  Przeciwnicy, których napotkamy podczas wykonywania zadań są bardzo trudni, dlatego niezbędna jest dobrze zgrana drużyna. Mówiąc o zgranej drużynie mam tu na myśli taką, w której każdy z graczy wie co do niego należy. Przygodę z Q zaczynami od podróży do miasta Grimford, po to byśmy w wypadku śmierci naszej postaci nie musieli za daleko biegać i nie tracili cennego czasu. Po skompletowaniu drużyny 5 śmiałków (zwykle w skład ekipy wchodzi conajmniej 1 tank, reszta dowolnie wedle uznania) ruszamy do lochów Grimmagstone na poziomie międzyświatów.

Już po wejściu do lochów naszą uwagę przyciąga postać tajemniczego wędrowca przez światy Ammona. Po przeprowadzeniu z nim rozmowy pobieramy zadanie i gotujemy się do walki. Najważniejszą zasadą dla Maga jest to, że bez względu na to co dzieje się przed nim nie może pchać się na czoło grupy. Ze względu na swój niski poziom zdrowia jak i predyspozycje do walki dystansowej, zamyka on pochód. Nie należy zapominać, że jest on postacią stworzona do wspierania drużyny i powinien wywiązywać się z tego zadania, a nie przysparzać kłopotu ściągając na resztę hordy moobków.

Kolejna złota zasada brzmi: " Lepiej założyć, że każdy z minibossów/bosów na Q po zabicu wybucha, niż niepotrzebnie fundować sobie darmowy teleport do miasta". Przejdźmy do kwestii tzw. Tanka, czyli wojownika który utrzymuje na sobie główny impet uderzenia potworków. Dobry tank, to żywy tank. Im dłużej żyje on, tym większe szanse na przetrwanie reszty drużyny. Dlatego grupa wspiera go swoimi umiejętnościami. W wypadku czarodzieja MUSI on pamiętać o rzucaniu czaru: "Osobliwość" (potocznie "Dziury"), w grupę potworków, które bije tank. ( Grupa, nie pojedynczy moobek). Umiejętność ta często jest niedoceniana przez magów.  Dlaczego osobliwość? Odpowiedź jest prosta:

Kolejnym zadaniem maga jest rzucanie strażnika, który odciąga uwagę przeciwników od tanka i pozostałych graczy na krótką chwilę i staje się celem ataku moobków. Dobrze jest castować go przy tanku, albo przed nosem atakujących go łuczników, bądź bitej Nefretarii (swoją drogą jest to potwór, który posiada moc wskrzeszania, ubitych umarlaków. Dlatego powinien być celem numer 1 podczas ataków).  W zasobie czarów maga znajduje się również mroźny wiatr i fala mrozu, który zamrażają na chwilę przeciwników osłabiając ich impet ataku. Umiejętności tych wykorzystujemy również by wesprzeć naszego Tanka, ew. pozostałych członków drużyny w ucieczce, lub też samemu próbując wykonać taktyczny odwrót . Dobrym wyborem jest także błyskawica, zadająca spore dmg, jednocześnie posiadająca możliwość ogłuszenia potworków na parę sekund. Niektórzy magowie preferują także wyładowania elektryczne o tym samym działaniu. Jednak według mnie są one dość mało efektywne na dłuższą metę. Mag winien pamiętać, że jeśli w drużynie nie jest jedynym magiem to stara się rzucać na zmianę, z pozostałymi czarodziejami Strażnika, osobliwość i zamrażanie.  Gdyż jego potężniejsze czary wymagają dłuższej regeneracji, przed ich ponownym użyciem.  Na Q1 obowiązuje jeszcze jedna zasada przed ubiciem głównego bossa Maddocka, jeśli to nie my zajmujemy się wyciąganiem go na mostek (bicie całej jego obstawy nie ma sensu, gdyż z każdym ubitym strażnikiem Maddok staje się silniejszy, a ponadto jest to czasochłonne i bezproduktywne) chowamy się za skałą tak jak na poniższym screenie i czekamy na znak od osoby, która go wyciąga/luruje.


Dziękuję za uwagę i pozdrawiam Jeśli chcecie coś dodać do tematu, lub macie jakieś pytania piszcie.